Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Biuro prasowe Muzeum Gdańska

Zdjęcie w odcieniach szarości ukazuje brunetkę siedzącą na fotelu ze skrzyżowanymi dłońmi z grymasem bólu na twarzy.
Zdjęcie portretowe: dr Andrzej Gierszewski

dr Andrzej Gierszewski
Muzeum Gdańska

Data publikacji 11:35

Żegnamy śp. Iwonę Trocką. Po 10 latach przegrała z pląsawicą Huntingtona

Pracownicy Muzeum Gdańska z żalem żegnają swoją koleżankę z pracy, śp. Iwonę Trocką, która od 9 lat walczyła z pląsawicą Huntingtona. W pomoc gdańszczance zaangażowały się instytucje oraz setki osób. Mimo przeprowadzenia operacji głębokiej stymulacji mózgu i rehabilitacji Iwona Trocka zmarła 22 marca 2020 r. w wieku 42 lat.

 Pląsawica Huntingtona to rzadko spotykana choroba o charakterze neurologicznym i genetycznym. Uniemożliwia ona sprawne funkcjonowanie zarówno ruchowe, jak i umysłowe. Chorzy na tę przypadłość dość często sprawiają wrażenie nieobecnych. Z boku można ich mylić z ludźmi będącymi pod wpływem narkotyków. Ponieważ jest to niezwykle rzadka choroba, koszty leczenia nie są refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia. 

Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali przez ten cały czas Iwonę w jej walce. Ucieszyliśmy się, gdy lekarze powiedzieli, że operacja się udała. Obserwowaliśmy jak odżywa i dzięki rehabilitacjom staje się bardziej pogodna. Niestety pół roku temu pojawiły się pierwsze oznaki tego, że organizm naszej koleżanki z pracy zaczyna się poddawać. Ocena lekarzy, którzy walczyli o jej życie była jednoznaczna – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

Iwonie Trockiej na co dzień pomagały koleżanki z pracy, które same zbierały środki finansowe na rehabilitację. Dzięki pomocy dziennikarzy, lekarzy prowadzących Iwonę oraz wsparcia Polskiego Stowarzyszenia Choroby Huntingtona na przełomie 2017/2018 r. uzbierano kwotę 70 tys. zł., umożliwiającą przeprowadzenie operacji głębokiej stymulacji mózgu. Dzięki gestowi dobrej woli lekarzy wykonujących operację, którzy zrezygnowali z własnego honorarium, Iwona Trocka mogła odbyć kilka turnusów w certyfikowanym ośrodku rehabilitacyjnym w Porąbce. Przychylność okazały również władze Gdańska oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, które zapewniły niezbędną opiekę.

Śp. Iwona Trocka osierociła 9-letniego syna Nikodema. Pogrzeb odbędzie się w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół.